Porady wychowawcze dla rodzicówO roli misia w życiu małego dziecka

O roli misia w życiu małego dziecka

Miś to niezwykła zabawka. Jego rola jest bardzo ważna w rozwoju dziecka i zaspokojeniu jego potrzeb. Większość z nas pamięta swojego ukochanego pluszaka. Przyjaciela dziecięcych lat.

W psychologii miś nazywany jest „obiektem przejściowym”, który ma zadanie pomóc
w wykształceniu odrębności od matki, pomóc przejść od stanu, w którym nie może ono wytrzymać bez matczynego wsparcia, do momentu otrzymania wsparcia od innych. Dziecko, które uświadamia sobie, że nie jest tym samym co mama (około 8 miesiąca życia),  zaczyna dostrzegać sytuacje kiedy nie ma jej w pobliżu. Traci poczucie bezpieczeństwa i stabilności. W tym samym czasie pojawia się naturalny pęd do poznawania. Miś/pieluszka/lalka/kocyk jako obiekt zastępczy ma za zadanie zastępować matkę wtedy, kiedy nie ma jej obok, a dziecku jest potrzebna.

Obiekt przejściowy jest „przypominajką” iż rozstanie z matką nie oznacza zerwania więzi i pomaga zachować poczucie bezpieczeństwa podczas rozstań. A poczucie bezpieczeństwa jest najważniejszą z ludzkich potrzeb”[1]. Obiekt staje się „mamą na zawołanie”, do której można przytulić się zawsze.

Bywa jednak, że na etapie żłobka lub młodszego wieku przedszkolnego dzieci zostają  pozbawione możliwości zabierania ze sobą „misia” z uwagi na wymogi, procedury, ustalenia. O ile można uznać, że zabieranie drobnych zabawek do przedszkola czy żłobka jest z oczywistych względów niemożliwe, o tyle nie można się zgodzić, że odbieranie misia, z którym dziecko jest związane, służy jakieś ważniejszej sprawie. Dziecko podporządkowuje się, tracąc kawałek ważnej części poczucia bezpieczeństwa. Tłumaczenie, że się przyzwyczai lub że nie można przedłużać tego etapu, nie jest usprawiedliwieniem, ponieważ potrzeba ta wynika z naturalnego rozwoju.

Powiedzmy sobie szczerze, że moment rozstania z rodzicem jest dla wielu dzieci wystarczająco trudny. Zabieranie towarzysza, który jest z dzieckiem od wczesnych chwil życia, do którego tuli się w sytuacjach dla siebie trudnych, na którym testuje swoje nowe umiejętności, uczy się ról (miś staje się towarzyszem zabaw, dziecko mówi do niego, miś jest obiektem, który wymaga opieki) pozwala dziecku harmonijnie pokonywać kolejne etapy.

Nie ma ustalonej granicy do kiedy posiadanie „obiektu przejściowego”- misia – jest normą. Jest to kwestia indywidualna. Czynnikiem jest tu temperament dziecka, jego doświadczenia, upodobania. Niektórzy badacze określają, że około 5, 6 roku życia  następuje naturalnie zanik silnego zainteresowania przytulankami, by jeszcze w niektórych przypadkach pojawić się w pierwszych klasach szkoły podstawowej.

Należy podkreślić, że nie wszystkie dzieci potrzebują towarzysza w postaci misia/kocyka/lalki. Szanujmy jednak potrzeby maluchów, które prezentują silne przywiązanie do swojego pluszowego przyjaciela.

 

 

Literatura:

Winnicott D.W., Zabawa a rzeczywistość, Wydawnictwo IMAGO

 

 

opracowanie: mgr Daria Tyro

[1]Miś, lalka, kocyk – ważny obiekt w życiu dziecka – Consilia (psychoterapia.plus)

Najnowsze

Więcej artykułów