Wspieranie rozwoju dzieckaNie z każdym lękiem do psychologa

Nie z każdym lękiem do psychologa

Uczucie lęku zostało opisane w literaturze przedmiotu za pomocą wielu różnych słów. Oto niektóre z nich: stres, niepokój, strach, panika, rozdrażnienie, podenerwowanie, napięcie, poruszenie, obawa, nerwowość, zaniepokojenie, pobudzenie, trema, rozedrganie, przerażenie, bojaźń.

Chociaż wszyscy doświadczamy lęku, niektórzy z nas odczuwają go częściej i mocniej, inni rzadziej i mniej intensywnie. Nasze odczuwanie lęku zależy od kilku czynników. Przede wszystkim od:

  1. Genetyki – tego, jak odczuwali lęk nasi rodzice, dziadkowie i przodkowie.
  2. Chemii mózgu – rodzaju, ilości i przemieszczania się substancji chemicznych aktywnych w mózgu.
  3. Wydarzeń w życiu – sytuacji, którym stawiamy czoło w życiu.
  4. Osobowości – jak postrzegamy i interpretujemy to, co nas spotyka w życiu.

Genetyka, chemia mózgu i wydarzenia w życiu stanowią czynniki, które są poza naszą kontrolą. Natomiast osobowość lub sposób postrzegania wydarzeń życiowych i radzenia sobie z nimi stanowią coś, na co mamy ogromny wpływ.

Uczucie lęku w pewnym nasileniu jest pożyteczne. Informuje nas o niebezpieczeństwie, zagrożeniu, pozwala się  bronić.

Osoby, które nie odczuwają lęku, w tak zwanym „pożytecznym” zakresie nie przewidują zagrożenia, często narażają się na nieprzyjemne sytuacje lub konsekwencje pewnych decyzji.

Każdy człowiek od momentu narodzin musi przejść przez naturalne fazy lęku, związane z różnymi etapami życia i rozwoju.

I etap – rodzice zabezpieczają wszelkie potrzeby.

II etap – rodzice zabezpieczają potrzeby, ale też pozwalają na frustrację.

III etap dorastania – rodzice zawsze trwają przy dziecku.

Bardzo dużo informacji na temat lęku dostarczył  nam Freud. Lęk powiązał z ego, z tworzącą się samoświadomością, wglądem w siebie. Nasz organizm jest tak wyposażony, że sam przeżywa lęk.

Pierwszy lęk dziecka pojawia się już podczas narodzin, w kanale rodnym i jest to lęk poza świadomością. Ten lęk pojawia się w momencie przyjścia na świat. To doświadczenie, to tzw. trauma poporodowa. Jedna z teorii mówi, że dzieci rodzące się w sposób naturalny lepiej radzą sobie z lękiem niż dzieci, które rodzą się przez cesarskie cięcie. Pierwszy krzyk dziecka, to nie tylko oczyszczenie płuc, ale także krzyk lęku, bo przychodzą z bezpiecznego środowiska na „nieprzyjazny” świat.

Są to tak zwane lęki wczesnodziecięce, charakterystyczne dla ssaków, m.in.:

*lęk pojawiający się przy ostrym świetle;

*lęk przy hałasie;

*lęk przy bólu;

*lęk przy zachwianiu równowagi, oparcia.

Lęki te trwają przez całe życie, ale mniej nasilone.

W 8 miesiącu życia pojawia się lęk przed rozłąką najczęściej z matką, tzw. lęk separacyjny. To jak ta faza lęku przebiega pociąga za sobą to, jak przebiega późniejszy lęk separacyjny, gdy dziecko idzie do przedszkola, szkoły itp.

Według koncepcji Freuda lęki pojawiają się, gdy struktura ego kształtuje się. Do 2 roku życia jest do pewnego stopnia ukształtowana i staje się źródłem nowych lęków. To okres intensywnego rozwoju motorycznego i poznawczego – poznawania świata. Wtedy dzieci boją się zjawisk atmosferycznych –  burzy, wiatru itp. Ponieważ nad nimi nie panują, nie rozumieją ich. Może to być lęk nasilany przez rodziców, przekaz z pokolenia na pokolenie – dawniej zjawiska atmosferyczne stanowiły zagrożenie dla ludzi. Dziecko lepiej na nie reaguje, gdy przebywa przy bliskiej mu osobie. W wieku 2 lat również pojawia się lęk przed nowymi, nieznanymi zwierzętami. Dziecko dostrzega różnicę między sobą, ludźmi a innymi stworzeniami.

Lęk przed utratą matki – od 7/8 miesiąca życia do 3-4 lat

Dziecko wspomaga:

– postęp w rozwoju poznawczym – dziecko uczy się przechowywać w pamięci obraz osoby bliskiej, wcześniej brak widoku matki jest równoznaczny z jej utratą

– podstawowe poczucie bezpieczeństwa – matka (lub inna bliska osoba) jest stale obecna, dostępna, odbiera sygnał od dziecka i zaspokaja jego potrzeby w jednakowy sposób, co pozwala na tworzenie więzi. Dziecko stopniowo zaczyna znosić krótkie rozstania z nią, ale jest ona dostępna gdy jej potrzebuje. Gdy tego  nie ma i rozstanie jest zbyt długie to najpierw pojawia się faza protestu – nie znajduje mamy a jak ją znajdzie to jest niwelowany. Gdy nie znajdzie mamy, to przez 1 miesiąc do 4 roku życia następuje faza rozpaczy – przestaje się interesować otoczeniem , nie bawi się. Jeśli odzyskuje mamę i ona pozwala na protest, wyrażenie złości (za to, że jej nie było), to następstwa są lepsze. Jeśli nie znajdzie mamy następuje faza zobojętnienia – wówczas następuje poważne zaburzenie w rozwoju ego. Dziecko wraca do aktywności, ale „zabiło” swoją miłość do matki. To prowadzi do zamrożenia uczuć do matki, co w późniejszym czasie wymaga pomocy terapeutycznej.

Rozwój psychiczny dziecka – lęki

Każdy rodzic odczuwa instynktowną potrzebę chronienia swoich dzieci przed wydarzeniami, które mogą budzić strach. Jednak nie jesteśmy w stanie ustrzec ich przed przeżywaniem lęku ani wyręczyć w zmaganiu z tym problemem. Możemy im pomóc uporać się z własnymi lękami okazując zrozumienie, miłość i wsparcie.

Lęk to jeden z elementów rozwoju emocjonalnego. Przechodząc przez jego kolejne etapy, młody człowiek przeżywa określone rodzaje lęków, które zazwyczaj samoistnie znikają z wiekiem. Każdy wiek ma zatem swoje lęki. Nie są one patologiczne, tylko tzw. „rozwojowe”.

Oto ich skrócony wykaz:

 

2 lata

  • Rozmaite lęki, głównie natury słuchowej: grzmot, odgłos pracującego odkurzacza, przejeżdżającego pociągu.
  • Lęki wizualne: ciemne kolory, duże przedmioty, pociągi, kapelusze.
  • Lęki związane ze zmianami w najbliższym otoczeniu: przemeblowaniem, przeprowadzką, rozłąką z matką, nieobecnością matki w porze zasypiania.
  • Deszcz i wiatr.
  •  Zwierzęta, szczególnie dzikie.

 

2 i pół roku

  • Wiele lęków, szczególnie przestrzennych – obawa przed ruchem albo przed przesuwaniem przedmiotów.
  • Zbliżające się duże przedmioty, np. ciężarówka.

 

3 lata

  • Dominują lęki wizualne – starzy, pomarszczeni ludzie, maski, „czarownicy”.
  • Ciemność. Zwierzęta.
  • Policjanci, włamywacze.
  • Wieczorne wyjście rodziców.

 

4 lata

  • Powracają lęki słuchowe, szczególnie odgłosy silników.
  • Ciemność. Dzikie zwierzęta.
  • Wyjście matki, szczególnie wieczorem.

 

5 lat

  • Niewiele lęków. Przeważają wizualne.
  • Mniej obaw przed zwierzętami, złymi ludźmi, czarodziejami.
  • Konkretne obawy o potłuczenie się przy upadku, pogryzienie przez psa, itp.
  • Ciemność. Obawa, że matka nie wróci do domu.

 

6 lat

  • Duże natężenie stanów lękowych, wywołanych przede wszystkim przez bodźce dźwiękowe – dzwonek do drzwi, telefon, spłukiwanie wody w ubikacji, głosy ptaków i owadów.
  • Obawy przed światem nadprzyrodzonym – duchy, wiedźmy.
  • Lęk, że ktoś chowa się pod łóżkiem.
  • Lęki przestrzenne – obawa przed zgubieniem się. Dziecko boi się iść do lasu.
  • Obawa przed żywiołami – ogień, woda, grzmot, błyskawica.
  • Dziecko boi się zasypiać, kiedy jest samo w pokoju. Boi się zostać samo w domu.
  • Obawia się, że matki nie będzie w domu, kiedy ono wróci, że coś jej się stanie, że może umrzeć.
  • Lęk przed pobiciem przez innych.
  • Dziecko dzielnie znosi duże rany, ale boi się drzazg, drobnych skaleczeń, widoku krwi z nosa.

7 lat

  • Dużo lęków, przede wszystkim wizualnych – ciemność, strychy, piwnice. Cienie stają się duchami i wiedźmami.
  • Lęk przed wojną, szpiegami, włamywaczami, ludźmi chowającymi się w szafach lub pod łóżkiem. Lęk bywa stymulowany przez radio, kino, lekturę.
  • Lęk przed spóźnieniem się do szkoły, przed brakiem akceptacji ze strony innych ludzi.

 

8 – 9 lat

  • Mniej lęków i nie tak intensywne. Dziecko już się nie boi wody, mniej obawia się ciemności.
  • Lepsza umiejętność oceny sytuacji, obawy mają swoje uzasadnienie – dotyczą własnych zdolności i możliwości porażki, szczególnie w szkole.

 

10 lat

  • Znów więcej lęków. Największe obawy związane są ze zwierzętami, szczególnie dzikimi i wężami. Niektóre dzieci boją się ciemności, wysokich pomieszczeń, ognia, przestępców.
  • Niektóre same wymieniają, czego się już nie boją: ciemności, psów, zostawania samemu w domu.

 

Istnieje kilka ogólnych zasad dotyczących postępowania w sytuacjach, kiedy dziecko się boi. Stosując się do nich należy pamiętać, że każde dziecko jest indywidualnością, rozwija się w swoim indywidualnym tempie, co ogranicza wartość tego typu generalizacji.

 

Czego nie wolno robić, kiedy dziecko się boi

  • Drwić z jego lęków, bagatelizować jego przeżyć, nazywać go tchórzem.
  • Zawstydzać go przed innymi.
  • Stosować terapii szokowej, zmuszać do stawienia czoła sytuacji budzącej lęk.
  • Niecierpliwić się – okres utrzymywania się lęku zależy od osobowości dziecka, potrwa tym krócej, im więcej spokoju i tolerancji okażemy dziecku.
  • Zakładać, że dziecko boi się z czyjejś winy – własnej lub rodziców.
  • Uważać, że w tych lękach jest coś złego, nienormalnego. Lęk to jeden z elementów psychicznego rozwoju.
  • Straszyć dziecka. Nigdy nawet w żartach nie wolno mówić mu, że mama czy tata już go nie kocha, odda go komuś innemu, zabierze go czarownica, bo jest niegrzeczne.

 

Jak można pomóc dziecku

  • Spróbuj zrozumieć jego lęk. Pamiętaj, że z niego wyrośnie. Powiedz mu, że każdy się czasem boi i nie ma w tym niczego nagannego.
  • Staraj się poznać przyczyny lęku i pozwól przez jakiś czas unikać budzącej lęk sytuacji.
  • Stosuj metodę małych kroków. Pozwól stopniowo oswajać się z obiektem lub sytuacją, której się boi. (Takie stopniowanie nie zawsze się sprawdza).
  • Zapoznaj się z tym, czego boją się dzieci w różnych okresach rozwoju. Wiedza o tym, że niektóre rodzaje lęków są typowe dla danego wieku i na ogół szybko mijają pozwoli mniej się nimi przejmować.
  • Sprawdzaj, jakie programy ogląda dziecko w telewizji. Nie pozwól na oglądanie programów zawierających sceny pełne agresji, przemocy, nieszczęść.
  • Jeżeli dziecko boi się jakichś ważnych, życiowych sytuacji, które jednak musi znosić, np. szkoły, staraj się dociec szczegółowych przyczyn lęku.
  • Jeżeli lęk Waszego dziecka jest bardzo nasilony, nie zmniejsza się z upływem czasu, wpływa znacząco na codzienne funkcjonowanie dziecka i jego kontakty z otoczeniem, należy skorzystać z porady psychologa.

 

Lęki w okresie dziecięcym rozwojowo pojawiają się i w naturalny sposób znikają, wyciszają się. Jeżeli natomiast lęk utrzymuje się zbyt długo, nasila się, utrwala i zaczyna utrudniać funkcjonowanie dziecka w jego naturalnym środowisku – domowym, przedszkolnym lub szkolnym wówczas wymaga konsultacji specjalistycznej.

 

Wykorzystano literaturę:

 

Rozwój psychiczny dziecka, F. L.Ilg, L. B. Ames, S. M. Baker, Gdańsk 2012, GWP

Lęk i zamartwianie się u nastolatków, Lisa M. Schab, Kraków 2017, Wyd. UJ

Opracowanie: mgr Monika Sęk, psycholog-pedagog

Najnowsze

Więcej artykułów