Przypomnijmy sobie jak korzystanie z wysokich technologii wpływa na rozwój dziecka i postarajmy się ograniczyć ich użycie.
Miejsce elektronicznych mediów w życiu współczesnej rodziny
W świecie zdominowanym przez wysokie technologie z łatwością można zaobserwować zdecydowany wzrost roli urządzeń cyfrowych w życiu rodzinnym. Wielofunkcyjne sprzęty stanowią nie tylko źródło rozrywki, ale także wiedzy. Zdobywając w orientacji domu honorowe miejsca, urządzenia cyfrowe niejednokrotnie stają się swego rodzaju partnerem przyjmując funkcje zarezerwowane wyłącznie dla ludzi. Należy pamiętać, iż małe dziecko – baczny obserwator – często swoim zachowaniem pragnie odwzorowywać zachowania rodziców, które przyjmuje za właściwy wzór postępowania. Rodzice w większości przypadków zdają się być w pełni świadomi zgubnego wpływu urządzeń cyfrowych na zachowanie dzieci. Bardziej jednak niż czas spędzony przed ekranem niepokoją ich treści, do jakich za pośrednictwem mediów dziecko ma nieograniczony dostęp, podczas gdy niemniej istotnym od wyboru programu problemem jest czas obcowania z urządzeniami elektronicznymi. Fundamentalny wpływ rodziny na kształtowanie się osobowości młodego człowieka zostaje wyparty przez media. W wyniku tego zaobserwować można narastający brak wpływu opiekunów na dziecko oraz ochłodzenie relacji z najbliższymi. Rodzic, który jest dla dziecka autorytetem, kierowany troską o jego prawidłowy rozwój powinien w sposób stanowczy i konsekwentny ustalić ramy ograniczające dostęp dziecka do mass mediów.
Ingerencja wysokich technologii w strukturę mózgu i fizjologię człowieka
Badania neurobiologiczne wskazują, że korzystanie z mediów elektronicznych wywiera duży wpływ na poddawany procesowi ustawicznych przeobrażeń mózg ludzki. Wyjątkowo plastyczny mózg dziecka rozwija się nieustannie nabierając właściwej, dojrzałej formy. Podczas, gdy urządzenia elektroniczne emitują nadmiar bodźców wzrokowych wysoce aktywujących prawą półkulę mózgu, rozwój jego lewej półkuli odpowiedzialnej za uczenie się języka zostaje znacznie spowolniony, a nawet zahamowany. Równoczesność intensywnych bodźców atakujących nasz umysł podczas korzystania z urządzeń cyfrowych sprawia, że do pamięci długotrwałej zostanie przeniesiona zaledwie niewielka część komunikatów. Przeciążony umysł nie jest w stanie zachować wszystkich docierających wiadomości i przełożyć ich na schematy poznawcze. Ciężko mu również odróżnić wiadomości istotne od tych mniej ważnych. Rozumienie staje się wybiórcze i powierzchowne. Dzieci nie potrafią połączyć w jedną całość wielu docierających równocześnie sygnałów, które ze sobą konkurują: chociażby słuchowych (głosu płynącego z głośnika) z wzrokowymi (poruszającymi się ustami mówiących postaci). Słyszany dźwięk i widziany obraz, napływające z różnych kierunków, nie są ze sobą kojarzone. Całościowego rejestrowania obrazów dziecko musi nauczyć się w kontakcie ze światem rzeczywistym, który w momencie użytkowania sprzętów cyfrowych znacznie się oddala.
Wczesnemu oswajaniu najmłodszych z nowymi mediami przeciwstawia się fakt, iż uzależnienie od tego typu urządzeń jest równie duże, jak w przypadku uzależnienia środkami odurzającymi. Urządzenia cyfrowe emitują nadmiar bodźców, które w sposób dosłowny atakują odbiorców, doprowadzając do deregulacji naturalnych dla ludzkiego ciała życiowych procesów fizjologicznych. Mózg natychmiast mobilizuje maksymalną czujność sygnalizującą potencjalne niebezpieczeństwo. Ciało aktywuje siły potrzebne do podjęcia ewentualnej ucieczki. Zostaje spowolniona akcja serca, naczynia krwionośne w mózgu rozszerzają się, a z głównych mięśni odpływa krew. System przemiany materii ulega destabilizacji. Gruczoły nadnercza natychmiast wydzielają hormony: kortyzol i adrenalinę. Taka reakcja fizjologiczna pomaga skupić się na impulsach umysłowych. Hormony stresu wzmacniają pamięć, a także podnoszą poziom energii, ale w dłuższych okresach zaburzają zdolności poznawcze. Uzależnionym często towarzyszą kłopoty z myśleniem, apatia, irytacja, lęki, niepokój, poczucie zmęczenia. Coraz więcej dzieci ma trudności ze słuchaniem i koncentracją, zaburzone procesy zmysłowe, a także problem z odczuwaniem własnych emocji i poruszaniem się w otoczeniu. Pojawiają się również pewne dolegliwości fizyczne takie jak np. wzmożone napięcie mięśni, skurcze mięśni nadgarstka i ramienia, bóle szyi, ramion, krzyża, a także podrażnienie oczu, czy ból głowy. Wielogodzinne pozostawanie przez dziecko w pozycji biernej silnie ogranicza zakres jego spontanicznej aktywności ruchowej, która ma wpływ na ogólną kondycję fizyczną. Konsekwencją przesycenia młodego umysłu wszelakimi bodźcami audiowizualnymi, a także nieodpowiednią treścią programów telewizyjnych czy gier komputerowych są problemy z zasypianiem, gorsza jakość snu, wielokrotne przebudzenia, uczucie niewyspania lub niespania.
Kwestią wartą uwagi jest znaczne obniżenie sprawności manualnej dzieci, mających częsty kontakt z urządzeniami elektronicznymi takimi jak komputery, laptopy, tablety, telefony komórkowe czy tablice interaktywne w szkołach. Oswajanie coraz młodszych dzieci z urządzeniami, których obsługa polega na naciskaniu klawiszy lub dotykaniu ekranu, nie pozwala na wykształcenie i doskonalenie się u dziecka umiejętności chwytania i manipulowania przedmiotami, które rozwijają się już od momentu narodzin. Polepszanie precyzji chwytu, któremu towarzyszy wzrost koordynacji wzrokowo-ruchowej jest możliwe tylko dzięki zabawie przedmiotami o różnym kształcie, wielkości, fakturze. Ograniczenie sprawności motoryki małej może w konsekwencji prowadzić do pojawiania się trudności przy wykonywaniu czynności związanych z samoobsługą takich jak np. odkręcenie butelki, zapięcie guzika, zasznurowanie buta, posługiwanie się sztućcami lub szczoteczką do zębów. Niedostateczne angażowanie dłoni i nadgarstka sprawia, iż dzieci nie potrafią w odpowiedni sposób trzymać ołówka czy kredki, nie umieją także kontrolować nacisku, czego rezultatem są dziury w papierze.
Niezwykle ważnym jest organizowanie wspólnego spędzania wolnego czasu rodzica z dzieckiem. Wybieranie aktywnych rozrywek, atrakcyjnych dla obojga np. zabaw na świeżym powietrzu, spacer, wycieczki rowerowe, wyjść na plac zabaw, wspólnego czytania książek i rysowanie, zachęcanie dziecka do uprawiania wybranego przez nie sportu lub brania udziału w dodatkowych zajęciach rozwijających jego zainteresowania – muzyczne, plastyczne, językowe itp. Wszelkim przedsięwzięciom dziecka powinna towarzyszyć aprobata rodzica. Częste chwalenie pracy nie tylko przedszkolaka, ale też dorastającego nastolatka i podkreślanie jego osiągnięć służy podniesieniu samooceny, pewności siebie, wzmocnieniu w nim poczucia kontroli nad własnym życiem, a także polepszeniu więzi rodzinnych.
Reasumując, media na stałe wpisały się w życie i funkcjonowanie człowieka w jego wielu aspektach. Należy pamiętać o stałym kontrolowaniu czasu, jaki dziecko spędza na użytkowaniu urządzeń cyfrowych i refleksji nad kontekstami uzasadniającymi korzystanie z nich, co ma na celu pozytywny rozwój osobisty, zdrowie psychiczne, a także poprawę funkcjonowania całego sytemu rodzinnego. Rodzice powinni być dla dziecka autorytetem we wszystkich czynnościach życiowych, dostarczając właściwych wzorów do naśladowania także w kwestii propozycji spędzania wolnego czasu.
Bibliografia:
Ilustracje zaczerpnięte ze strony Internetowej www.lubimyczytac.pl (dostęp: 27.11.2023 r., godzina 07.00)
opracowanie: Anna Prusak, neurologopeda


