„Grzyby” czy ,,gdyby”? Moje dziecko nie chce czytać, czy może coś mu to płynne czytanie utrudnia? A może jedno nie wyklucza drugiego?
Trudności w czytaniu i pisaniu, zwane dysleksją mają różne przyczyny, a ich uświadomienie jest podstawą udzielenia skutecznej pomocy. Uchwycenie problemu na wczesnym etapie daje duże możliwości przeciwdziałania późniejszym skutkom, a przecież o to właśnie nam chodzi. O tym, co powinno zwrócić uwagę rodzica i kiedy udać się po pomoc dowiedzą się Państwo z artykułu mgr Moniki Sęk – psycholog, pedagog, zajmującej się w naszej Poradni m.in. problematyką dysleksji.
Życzymy przyjemnej lektury!